Witamy !
Zaczynamy nasz blog .Długo zastanawialiśmy się czy w naszym wieku (początek emerytury) to nie za późno ,ale doszliśmy do wniosku ,że może warto spróbować .No i jesteśmy. Towarzyszy nam kolosalna trema (miejmy nadzieję, że to będzie tylko na początku) jako, że okres debiutów mamy już dawno za sobą.
Najpierw o nas – z zawodu lekarze medycyny, z zamiłowania żeglarze „szuwarowi” (Wielkie Jeziora Mazurskie) uwielbiający dobrą kuchnię w domu i na łodzi .
A o czym będziemy pisać ?
Postaramy się podzielić naszą wiedzą i doświadczeniem w zakresie naszej kuchni rodzinnej, która jest wypadkową doświadczeń lokalnych, jak też licznych wycieczek zagranicznych i długiego pobytu w Stanach Zjednoczonych. Powspominamy jak dawniej bywało na biwakach, jak i co
się wtedy gotowało, w czym ( czy ktoś pamięta jeszcze co to był kocher ? ), powiemy jaki sprzęt aktualnie jest niezwykle przydatny w domowej kuchni i jak się nim posługiwać. Ponato podamy szereg rad ułatwiających przygotowywanie potraw w różnych warunkach. Wreszcie przedstawimy wiele atrakcyjnych przepisów na różne okazje jak też przepisy uwzględniające dania i potrawy niskokaloryczne i niskocholesterolowe.
I to są nasze założenia „programowe”.
Licząc na wyrozumiałość ( dla debiutantów) oczekujemy życzliwego przyjęcia naszych artykułów , jednocześnie rzetelnej ich oceny
, konstruktywnej krytyki jak też dobrych rad w zakresie uatrakcyjniania naszego blogu. Mile będą również widziane ewentualne podpowiedzi tematyczne, które pozwolą nam pisać „ na życzenie „ .
Spodziewamy się także wielu dyskutantów, którzy zechcą z nami i z naszymi PT.Czytelnikami podzielić się swoimi doświadczeniami. Mamy również nadzieję ,że część tych dyskusji przeniesie się na odpowiednie fora. A zatem: czas,start.
Na dobry początek ,stosownie do pory roku - dzisiaj porozmawiamy o :
GRILOWANIU ZIMĄ.
Grilowanie w Polsce stało się już wręcz tradycją ,stąd jak tylko zaczyna się sezon ruszamy do ogródków, na działki, na letniska ,do parków, na biwaki i wszędzie tam gdzie tylko można rozstawić grill. Ale sezon się kiedyś nieubłaganie kończy, na zewnątrz deszcz, a potem śnieg, zimno, na balkonie nie można , bo sąsiedzi – koniec, do wiosny. Czy na pewno?
Otóż nie. Niepopularny jeszcze w Polsce, ale już dostępny w Internecie
jest grill elektryczny. Grill ten w przeciwieństwie do klasycznych (węglowych czy gazowych) nie powoduje powstawania dymu, tak więc bez problemu może być bezpiecznie użyty zarówno w domu, jak i w mieszkaniu w bloku. Grile elektryczne mogą mieć nóżki i wtedy występują jako indywidualny „mebel”, albo bez nich - ustawiane są swoją podstawą na kuchni, szafkach kuchennych lub innych meblach. Podstawa tych grili nie rozgrzewa się, tak więc bezpiecznie można je ustawiać na blatach drewnianych i laminowanych. Najkorzystniejsze i najbezpieczniejsze jest ich ustawianie na blatach kuchennych i to bez znaczenia gazowych czy elektrycznych ( byle były zimne). Wszystkie grile elektryczne są wyposażone w termostat, który pozwala na dowolną regulację temperatury osiąganej na grilu . Podłącza się je do gniazda z uziemieniem. Najbardziej popularny jest grill z rusztem takim samym jak grill klasyczny tyle , że wyposażony jest on w spiralę elektryczną (jak w piekarnikach). Posługiwanie się nim jest również takie samo, więc nie wymaga opisu.
Drugi rodzaj grila elektrycznego to taki, gdzie w miejsce rusztu jest tzw. płyta grilowa ( powierzchnia podobna do tej , jaką mają patelnie grilowe , czyli rowki pokryte warstwą teflonu). Jest to gruba płyta żeliwna pokryta warstwą teflonu, która szybko się rozgrzewa i długo utrzymuje temperaturę.
Trzeci rodzaj grila elektrycznego to niewielka mutacja wersji drugiej. Otóż tu mamy do czynienia z płytą dwustronną.Z jednej strony mamy powierzchnię grilową opisaną powyżej z drugiej zaś gładką powierzchnię teflonową ( płyta ta po angielsku nazywa się : cooking
plate for gril& gridl ).Na ile używanie płyty grilowej nie wymaga komentarza, to jej druga strona to jakby duża teflonowa patelnia ,którą możemy użyć do smażenia np. placków kartoflanych, racuszków, kartofli w plasterkach jak też jajecznicy czy wszelkiego rodzajów omletów. Jest to bardzo wygodne dla całej rodziny, bo z jednej strony możemy piec jakąś rzecz a z drugiej inną.
Praktyczna uwaga do stosowania we wszystkich grilach : żeby uniknąć brudzenia rusztu i wnętrza grila zakładamy na ruszt folię aluminiową błyszczącą stroną do góry.W grilach z płytą grilową lub dwustronną również
zakładamy folię aluminiową (oszczędza to w znakomity sposób powierzchnię teflonową), płyta po takim użyciu nie wymaga mycia z wyjątkiem przetarcia ręcznikiem papierowym, a cały grill jest gotowy do następnego użycia natychmiast. Przy grilach elektrycznych z płytą grilową ważne jest również przykrywanie grilowanych potraw folią aluminiową
(błyszczącą stroną do potrawy) ponieważ grile te nie posiadają pokryw.
I ostatnie przypomnienie : bez względu na rodzaj grila - ruszt, płytę grilową
lub folię przed ułożeniem potraw smarujemy oliwą lub olejem do smażenia w spreju ( cooking spray ) .
Na koniec przybliżone wymiary :
- grill na nóżkach : wysokość 70 – 75 cm: powierzchnia płyty około 50 x 30 cm
- grill z płytą : wysokość 10 cm, powierzchnia jak wyżej.
Pobór prądu 2000 – 2500 W.
Po tym wszystkim życzymy udanego grilowania przez cały rok.
andy&eli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz