środa, 29 czerwca 2011

Kuchnia  jachtowa  cd.  -  Uzdatnianie  zup  w  torebkach cz.2



Zupa  ogórkowa  (porcja  na  dwie  osoby).

Potrzebujemy:

- 1 torebkę  zupy ogórkowej,

- ewentualnie średni  ogórek  kiszony  pokrojony  w  drobną  kostkę,

- 3 szklanki  wrzątku,

- 2 kostki rosołowe,

- 2   duże  ziemniaki, obrane, umyte  i  pokrojone  w  kostkę,

- 1 duża cebula, obrana, umyta i  również  pokrojona w kostkę,

- 1 mały  pojemnik  śmietany 18% do zupy (jogurt),

- 1 mały  pęczek  koperku, umyty, osuszony  i  posiekany.

Do  garnka  wkładamy ziemniaki  i  cebulę, zalewamy  wrzątkiem

 z   rozpuszczonymi  kostkami  rosołowymi. Gotujemy  około  10-15 minut.

Zupę  w  proszku  rozpuszczamy w 2 szklankach zimnej  wody i  wlewamy  do  garnka. Gotujemy  jeszcze  5-7 minut. Wyłączamy  palnik, dodajemy śmietanę  i  mieszamy  do  rozpuszczenia. Gdyby  zupa  była  zbyt  mało  kwaśna  i  wyrazista  dodajemy  pokrojony  w  kostkę  kiszony  ogórek. Już nie gotujemy.

Posypujemy  koperkiem i podajemy  ze świeżym  chlebem.



Zupa  gulaszowa (porcja na dwie osoby).

Potrzebujemy:

-1 torebkę  zupy  gulaszowej,

- 1 ząbek  czosnku, obrany  i  pokrojony  w plasterki,

- 2 duże ziemniaki, obrane, umyte  i pokrojone w kostkę,

- 1 duża  cebula,obrana, umyta i też  pokrojona  w kostkę,

-2 grube  plastry  szynki, wędzonki  góralskiej albo wędzonego  boczku,

  (może  być  ½ pałki  kiełbasy),

- 3 szklanki  wrzątku,

- 2 kostki rosołowe,

- przyprawy: sól, pieprz, majeranek, ewentualnie  słodka czerwona  papryka

  w proszku,

- olej do smażenia,

- ewentualnie  2-3  łyżki  przecieru pomidorowego dla  podkreślenia 

  wyrazistości  zupy.

Do garnka  wrzucamy  ziemniaki  i zalewamy  wrzątkiem  z rozpuszczonymi  kostkami rosołowymi. Gotujemy 10-15 minut.

W tym czasie  na  patelni  rozgrzewamy  olej. Wrzucamy  cebulę i pokrojoną  w    kostkę  wędlinę  i  krotko  podsmażamy. Całość  dodajemy  do  garnka  i gotujemy  dalsze 5 minut.

Zupę w proszku rozpuszczamy w 2 szklankach zimnej  wody, dokładnie mieszamy  i  wlewamy do  garnka. Gotujemy przez następne 5 minut.

Dokładnie mieszamy, próbujemy i  ewentualnie doprawiamy  dodając 

1-2 łyżki  przecieru pomidorowego, sól, pieprz, cukier, suszony  majeranek 

i  słodką  paprykę  w  proszku.

Podajemy  ze świeżym  chlebem  lub  bagietką.



Krupnik (porcja na 2 osoby).

Potrzebujemy:

- 1 torebkę  krupniku,

- 2 duże ziemniaki, obrane, umyte i pokrojone  w  kostkę,

- 1 duża cebula  -  jw.,

- 3 szklanki  wrzątku,

- 2 kostki  rosołowe,

- 1 mały  pęczek natki  pietruszki, umyty i posiekany,

- 1 mały pojemnik śmietany 18% do zupy (jogurt),

- 1 mały, zielony ogórek, obrany, umyty i pokrojony w drobną kostkę,

- przyprawy: sól i pieprz.

Do  garnka  wkładamy  ziemniaki i cebulę. Zalewamy wrzątkiem

z rozpuszczonymi  kostkami rosołowymi i gotujemy 10-15 minut.

Zupę  w  proszku rozpuszczamy w 2 szklankach zimnej wody, dokładnie mieszamy  i  wlewamy  do  garnka. Gotujemy  jeszcze 10 minut.

Wyłączamy palnik i  wlewamy śmietanę. Doprawiamy  solą i pieprzem, dokładnie  mieszamy i posypujemy  natką  pietruszki.

Bezpośrednio przed podaniem wkładamy  na  talerze pokrojony, zielony ogórek  i  zalewamy  zupą.

Podajemy  ze świeżym chlebem  lub  bułką.



andy&eli




Kuchnia  jachtowa  cd.   – Uzdatnianie  zup w torebkach cz.1



Zupa  grzybowa ( porcja  dla 2 osób).

 Potrzebujemy:

- 2 duże ziemniaki  obrane, umyte  i  pokrojone  w  kostkę,

- 1 duża cebula obrana, umyta i pokrojona  w kostkę,

- 1 torebka  zupy  grzybowej,

- 1 małe opakowanie śmietany 18% do  zupy lub  jogurt,

- posiekana  natka  pietruszki  lub  koperek (wcześniej  umyte),

- przyprawy: pieprz i sól,

- 3 szklanki wrzącej  wody,

- 2  kostki  rosołu z kurczaka lub grzybowego.

Do  płaskiego  garnka  wkładamy  ziemniaki  i  cebulę; zalewamy  wrzątkiem 

z rozpuszczonymi  kostkami  rosołowymi. Gotujemy  do  miękkości (około  15  minut). W tym  czasie zupę  w proszku  rozpuszczamy  w 2 szklankach zimnej  wody  i  wlewamy  do  garnka mieszając, żeby  się  nie  przepaliła. Gotujemy

następne 5 minut. Wyłączamy  palnik. Dodajemy  śmietanę  i  mieszamy  do  jej  rozpuszczenia. Doprawiamy  solą  i  pieprzem. Posypujemy „zieleniną”. Możemy  do  niej podać  chleb z masłem  i żółtym  serem.



Zupa  grochowa (porcja  dla 2 osób).

Potrzebujemy:

- 2 duże  ziemniaki, obrane, umyte  i  pokrojone  w  plasterki,

- 1 duża  cebula, obrana, umyta  i  pokrojona  w kostkę,

- 1 ząbek  czosnku, obrany, umyty  i  pokrojony  w  plasterki,

- ½ pałki  kiełbasy podwawelskiej, zwyczajnej lub podobnej,

- 3 szklanki  wrzącej  wody,

- 2  kostki  rosołowe,

- olej  do smażenia,

- przyprawy: sól i pieprz.

Do garnka  wkładamy  ziemniaki, zalewamy wrzącą wodą z kostkami  rosołowymi  i  gotujemy  do  miękkości (10-15minut).

W tym czasie  rozgrzewamy  olej  na patelni i  wrzucamy  cebulę. Smażymy  cebulę  mieszając, żeby się  nie  przypaliła  (aż zmięknie).

Kiełbasę  kroimy  na  pół plasterki i  wrzucamy  na  patelnię  do  cebuli.

Smażymy  przez 5 minut  i  wlewamy do garnka  z  ziemniakami.

W 2 szklankach  zimnej  wody  rozpuszczamy  zupę  w proszku  i  wlewamy  do  garnka. Dokładnie  mieszamy  i  gotujemy  następne  10  minut. Doprawiamy  solą  i  pieprzem (ewentualnie  majerankiem) i  podajemy  ze  świeżym  chlebem.



andy&eli


Kuchnia  jachtowa  cd.  -  Z u p y  cz.3



Zupa  neapolitańska.

Potrzebujemy:

- 2  kostki  rosołowe  rozpuszczone  w 3 szklankach  wrzącej  wody,

- 4 łyżki  startego  sera  Parmezan  lub  Romano,

- 1 łyżka  masła (margaryny),

- 1 łyżka  mąki,

- 1 mały  pojemnik  śmietany  18%,

- posiekana  natka  pietruszki,

- przyprawy: sól i pieprz,

- ½ paczki  ugotowanego  makaronu  do  zupy.

W szerokim rondlu  rozpuszczamy  masło, dodajemy  łyżkę  sera  i  rozpuszczamy. Dodajemy  mąkę i  mieszamy  na  gładką  masę. Stopniowo  dodajemy  rosół  cały  czas  mieszając. Następnie  dodajemy resztę  sera.

Zagotowujemy (2 – 3 minuty). Wyłączamy  palnik, dodajemy  śmietanę  i  mieszamy. Podajemy  z  makaronem,  posypane  natką  pietruszki.



Zupa  kalafiorowa.

 Potrzebujemy:

- 1 średni  kalafior, podzielony  na  „różyczki”  i dobrze  umyty,

- 2-3 ziemniaki  obrane, umyte  i  pokrojone w kostkę,

- 1 mały  pęczek  koperku, umytego  i  posiekanego,

- 6 szklanek  wrzącej  wody,

- 4 kostki rosołowe,

- 1 pojemnik (średni)  śmietany 18%,

- 1 łyżeczka  cukru,

- 1 łyżka  mąki,

- 1 łyżka masła.

Do  płaskiego garnka  wrzucamy  różyczki  kalafiora i  pokrojone  ziemniaki. Zalewamy rosołem i dodajemy  łyżeczkę  cukru. Kiedy  ziemniaki  i  kalafior    miękkie (zwykle około 15 minut od zagotowania), rozpuszczamy  na  patelni masło, dodajemy  mąkę  i  mieszamy. Dolewamy łyżkę  wazową  zupy i  wszystko  mieszamy. Wlewamy do garnka  i gotujemy 2-3 minuty. Wyłączamy  palnik  i wlewamy  śmietanę. Dokładnie  mieszamy  i  posypujemy  koperkiem.

Można  do  tego  podać  chleb  z  masłem  i  wędliną.

Obok  kalafiora  możemy  dodać również  brokuły (wtedy  w  proporcji 1:1)

i otrzymamy  zupę  kalafiorowo – brokułową.



andy&eli




Kuchnia  jachtowa  cd.  -  Zupy  cz.2



|Zupa  z  serkiem  topionym.

- 1 kostka  rosołowa  rozpuszczona  w  1,5 szklanki  wrzącej wody,

- 1 kremowy  serek  topiony.

W garnku zagotowujemy  „rosołek”. Na  sitko  wkładamy serek  i   zanurzamy  go  w  rosole. Mieszamy  tak  długo, aż  serek się  rozpuści. Wyjąć  sitko,  zupę  podgrzać i posypać  „zieleniną” ( pietruszką  lub  koperkiem). Najlepiej  smakuje  z  kanapką  z  szynką, pasztetem, kiełbasą , ale  możemy  podać  z  ugotowanymi  ziemniakami.


Zupa  cebulowa.
(proporcja  na  jedną  osobę).

- 3  szklanki  rosołu  z  kostki  (2 kostki  rosołowe + 3 szklanki  wrzącej wody),

- 1 cebula,

- 1 serek  topiony  kremowy  (np. Ementaler),

- olej  do  smażenia.

Cebulę  kroimy  na  cienkie  pół plasterki  i  wrzucamy  na  patelnię  z  rozgrzaną  łyżką  oleju .Chwilę  mieszamy i czekamy  do  przyrumienienia  cebuli. Przekładamy  do  garnka  i  zalewamy  rosołem. Gotujemy  około  10  minut. Po tym czasie  wkładamy serek  topiony  na  sitko  i  przecieramy  go  do  zupy. Sitko  cały  czas  jest  zanurzone  w  rosole  z  cebulą. Posypujemy  „zieleniną”  (posiekanym  drobno  koperkiem   lub  natką  pietruszki).  

Ta zupa  doskonale  smakuje  z  ciemnym  chlebem  posmarowanym  ostrym  serem  topionym ( np. serem z szynką, czy  szczypiorkiem). Może  być  też  ser  pleśniowy  ( dla  koneserów).



Zupa  pomidorowa.

Potrzebujemy:

- 1 opakowanie  przecieru  pomidorowego,

- 3  szklanki  wrzątku,

- 2 kostki  bulionu  z  kurczaka,

- 1 mały  pojemnik  śmietany 18% (jogurtu),

- ½ paczki  makaronu  do  zupy ( nitki, lane kluski…),

- siekany  koperek,

- przyprawy: sól, pieprz i cukier.

 Do  garnka  wlewamy  wrzątek i dodajemy  2  kostki rosołowe. Chwilę  gotujemy. Dodajemy  przecier  pomidorowy  i gotujemy 5-7 minut. Dodajemy  śmietanę  i  wyłączamy  palnik. Mieszamy  i  doprawiamy solą, pieprzem  i cukrem.


W oddzielnym  garnku  gotujemy  makaron  wg  przepisu na opakowaniu. Podajemy  zupę  z  makaronem posypaną  koperkiem. Można  również  podawać  z ryżem, ziemniakami  lub  tylko  z  kanapką  z  żółtym serem.

andy&eli
Kuchnia  jachtowa  cd.   -  Zupy  cz.1



Czasem  mamy  na  nie  ogromną  ochotę,  a  w  szczególności  na „łódce”, gdzie  nasza  kuchnia  różni  się  od  codziennej dość  znacznie. Jest  na  to  w  dzisiejszej  rzeczywistości  prosty  sposób, żeby  szybko przygotować  ulubioną  zupę. Należy  zaopatrzyć  się  ( to podstawa) w  zupy  w  torebkach (o smakach które  lubimy) oraz  kostki  rosołowe lub  bulionowe. My  używamy  kostki  z  bulionem  z  kurczaka (firmy  Winiary, jak  również  zupy  też  tej firmy). Bardzo  smaczny  jest  barszcz biały, zupa  ogórkowa czy  zupa  grzybowa, tylko  trzeba  je  nieco  uzdatnić. Zaczynamy  w   sposób  następujący:

1 kostkę  rosołową (bulionową) rozpuszczamy  w 1,5 szklanki  wrzącej  wody

(porcja  dla  jednej osoby). Na bazie  tej  porcji  „rosołku”  będziemy  gotowali  naszą  zupę. Czas  wykonania  takiej  zupy  wynosi  zwykle  około 15 minut, tj. tyle  czasu  ile  zajmie  nam  obranie, umycie,  pokrojenie  i  ugotowanie  ziemniaków we  wcześniej  przygotowanym  wrzącym rosole.

W zależności  od  rodzaju  zupy będziemy  wzbogacać  naszą   bazę” różnymi  dodatkami. I tak  mogą  to być: 18% śmietana  do zupy (jogurt), świeżo  posiekany  koperek  lub  natka  pietruszki, topiony  serek, szynka  lub  boczek, co  akurat  mamy  w  zapasie. Dobrze  jest  również  mieć  przecier pomidorowy

(w kartonikach po 500 ml) – do b. dobrej  zupy  pomidorowej (o niej  nieco później). Mamy  bazę; przechodzimy  do  zup.



Biały  barszcz. Potrzebujemy

- 2 ziemniaki  (na osobę), obrane, umyte i  pokrojone w kostkę,

- ½ cebuli, obranej, umytej  i  też  pokrojonej  w kostkę (też na jedną  osobę),

- 15-o cm kawałek  kiełbasy ( na jedną osobę) – może  być  więcej,

- 1,5 szklanki rosołu  z  kostki  na  osobę,

- 2 łyżki  śmietany  18% do  zupy  (na osobę),

- 1 ząbek  czosnku, obrany i umyty.

Do  garnka  wkładamy  ziemniaki  i  cebulę. Zalewamy  „rosołkiem” i gotujemy

do  miękkości  (10-20minut) . W tym  czasie  rozpuszczamy  1  torebkę barszczu ( na 2 osoby) w 300 ml   zimnej wody. Do  gotujących  się ziemniaków  z  cebulą wkładamy  kiełbasę  i  jeszcze  chwilę  gotujemy. Zalewamy rozpuszczonym  barszczem i  gotujemy  następne  5  minut. Dodajemy śmietanę

(jogurt) i już  nie  gotujemy. Zalewamy  rozpuszczonym  barszczem, gotujemy  następne  5 minut i dodajemy śmietanę (jogurt)  i już nie  gotujemy tylko  dobrze  mieszamy, żeby  śmietana  się  rozpuściła. Jeśli  trzeba  doprawiamy  solą, pieprzem  i  odrobiną  cukru. Posypujemy  koperkiem lub  suszonym  majerankiem i  podajemy  z  chlebem.



andy&ely


Kuchnia  jachtowa  cd.       Kanapki  cz. 3



Kanapka  z  żółtym    serem.

Kilka  wariantów.

Klasyczny: w  opiekaczu  albo  w  tosterze „ robimy”  2  tosty z chleba  tostowego.  Na  jedną  kromkę  wkładamy  2  kawałki  sera  żółtego. Składamy  kromki  ze  sobą  i  wkładamy  do  piekarnika rozgrzanego  do  180 stopni Celsjusza  na  5 – 7 minut, żeby  ser  się  rozpuścił. Podajemy  na  przykład  do zupy  pomidorowej  z  puszki, albo  do  sałatki  z  pomidorów.

Na łódce  możemy  to  zrobić na patelni. Na patelnię  wkładamy  kawałek  masła  lub  margaryny  (1/2 łyżeczki  od  herbaty). Układamy 2 kromki  chleba

 i  szybko  podpiekamy  na  ostrym  ogniu. Na  gorące  kromki  wkładamy  2-3 plasterki  żółtego  sera  i  składamy je. Patelnię  nakrywamy  pokrywką, gaz  zmniejszamy  do  minimum, a po  chwili  wyłączamy  tak,  żeby  chleb się  nie  przypalił. Trzymamy  pod  przykryciem  kilka  minut, żeby  ser  się  rozpuścił.

Podajemy  z  sałatką  żeglarską, ogórkiem  małosolnym  lub  z  zupą  pomidorową. Albo  tylko  z  sałatą.



Teraz  będzie  „metrowa”, „piętrowa”  kanapka  na  specjalne  okazje

( i ostatnia  z  serii  kanapek).Taką  kanapkę  podaje  się  w  Ameryce  na

wiele  okazji np. na  urodzenie  dziecka  czy  też  powitanie  nowego  szefa  w  firmie.

Robi  wrażenie , ale  jest  bardzo  smaczna  i … nieskomplikowana.

Potrzebujemy:

- najdłuższą  i  najgrubszą  bagietkę  ( 1 metr) ,

- sałata  lodowa,podzielona  na  liście, umyta  i  osuszona,

- majonez  w  dużym  pojemniku  (najlepiej  plastikowym, przystosowany do   wyciskania),

- ostry ketchup w  pojemniku  plastikowym,

- zielony  ogórek, obrany, umyty i  pokrojony  na plasterki,

- 3-4  ogórki  konserwowe, pokrojone  na  plasterki,

- 3-4 średnie pomidory umyte  i  pokrojone  na  plasterki,

-  żółty  ostry  ser  w   plasterkach ( gouda, morski  itp.),

-  3-4  opakowania cieniutko  pokrojonej  szynki  w  plasterkach,

- około  15  cieniutkich plasterków  salami ,

- 3 - 4 opakowania cieniutko  pokrojonej  szynki  wędzonej  z  indyka,

- 3 czerwone  cebule, obrane ,umyte i pokrojone w bardzo cieniutkie  plasterki,

- papryka : po  jednej  zielonej, czerwonej  i  żółtej, oczyszczonej, umytej

 i pokrojonej na  połówki  wzdłuż  w  cienkie  pół plasterki.

Przygotowanie:

Bagietkę  staramy  się  przeciąć równo  wzdłuż  na  dwie  połowy.

Obie  połówki  smarujemy  majonezem. Górną  część  odkładamy  na  później. Na  dolnej  części  układamy  listki  sałaty tak, by  zachodziły  na  siebie i nie  było  wolnej  przestrzeni  między  nimi ( mogą trochę  wystawać  poza kanapkę).

Na  sałacie  układamy  lużno  krążki  cebuli, polewamy  „paskiem” ketchupu (żeby  wędlina  miała „przyczepność”).Na  cebuli układamy salami, tak  by  jeden  plasterek  zachodził  na  drugi, a na salami układamy  plasterki  świeżego  ogórka, a na nich złożone  na  pół plasterki  szynki  z  indyka. Na te  plasterki  wyciskamy „ paseczek”  majonezu. Na  majonez  wkładamy plasterki pomidorów. Na  pomidory kładziemy  złożoną  na  pół  szynkę  wieprzową, tak  żeby  plasterki  zachodziły  na siebie. Na szynkę  kładziemy ogórki  konserwowe  pokrojone  w plasterki. I to  wszystko  przykrywamy  górną   częścią  bagietki posmarowanej  majonezem. Lekko dociskamy całą  kanapkę,

zawijamy  w  folię  aluminiową  na  około  10  minut (żeby  poszczególne  składniki  się  „skleiły”), a jeżeli  nie  mamy  pod  ręką  odpowiedniej  ilości  folii  aluminiowej, to  możemy    zastąpić  dwoma  ściereczkami  lub  chociażby  czystym  ręcznikiem. Po 10  minutach  odwijamy  kanapkę  i  ostrym  nożem  kroimy    na  porcje. Kanapka  taka  robi  niesamowite  wrażenie  i  ludzie, którzy widzą    po  raz  pierwszy  robią  sobie  zdjęcia.  Wierzcie  nam

widziana  po  raz  pierwszy  robi  niesamowite  wrażenie.  Jest  nawet  taki  konkurs, gdzie  całą, nie krojoną  kanapkę  z obu  końców zaczynają  jeść  dwie  osoby  i  wygrywa  ta,  która zje więcej i w  jak  najkrótszym  czasie. Technicznie  dodając – środek  kanapki  został  zaznaczony  przed startem  do  jej zjadania. W finale „zawodnicy” spotykają  się  w  pewnym  momencie   ustami, pełnymi  kanapki i pytanie  czy  to  śmieszne,   czy  oryginalne , czy  mimo  wszystko  jednak  przyjemne.

Może  spróbujecie? A wtedy  na  pewno  podzielicie się  swoimi  odczuciami.

Czekamy  na  wasze  reakcje. Jak  zwykle,



andy&eli






































Kuchnia jachtowa cd.       Kanapki cz. 2

W Ameryce na lunch jada się przeważnie hamburgery, hot-dogi, BLT albo kanapki.

W kanapkach specjalizuje się kampania SubWay i na jej przykładzie chcielibyśmy przedstawić Państwu taką typową linię przygotowywania kanapek, co może się   przydać i zainspirować, jeżeli mamy   przygotować lunch, podwieczorek czy kolację dla większej ilości gości. Do kanapek używane są bułki o długości około 30 cm, ale my możemy użyć takich jakie nam odpowiadają i smakują. Bułki są podgrzewane w specjalnych podgrzewaczach elektrycznych. My możemy podgrzać je w kuchence MV lub w piekarniku. Bułki nie są krojone, a nacinane tylko z jednej strony   (podobnie jak w hot-dogach).W ten sposób wytwarza się „kieszeń", w którą   wkładane będą   wybrane przez nas składniki. Bardzo popularne są różne rodzaje wędlin krojone w normalne plasterki, albo w bardzo cieniutkie plasterki (rodzaj   "wiórków" zwane shave, co oznacza dosłownie golenie). więc wędliny z kurczaka, z indyka, różne rodzaje szynki jak i wołowina pieczona - przynajmniej w kilku odmianach. To wszystko jest układane w oddzielnych pojemnikach ze stali kwasoodpornej, które są umieszczane w ladach chłodniczych. Ponadto jest też chrupiący bekon, cieniutko krojone salami i wreszcie cała paleta serów z najpopularniejszym serem amerykańskim (american cheese). Następnie dodatki: poszatkowana sałata lodowa, pomidory pokrojone w plasterki, podobnie ogórki konserwowe, papryczki chili: świeże i marynowane, cebula czerwona i biała pokrojona w pół plasterki, papryka świeża krojona w „kółka", papryka marynowana krojona w paseczki, ogórki świeże w plasterkach tak jak i oliwki marynowane . Do tego oczywiście sosy sałatkowe, ketchup łagodny i pikantny, musztarda, sos chili i majonez. Z tych składników sporządzana jest kanapka, której absolutną zaletą jest jej świeżość i smak. Smakuje tak jak zrobiona w domu, a nawet bardziej, bo tu możemy dosłownie poszaleć w komponowaniu wersji końcowej. Jest to jedyna sieciowa restauracja fast food, która serwuje naprawdę zdrową żywność.

Przykładowa kanapka: do kieszeni bułki wkładamy pokrojoną sałatę, kilka oliwek, kilka plasterków pomidorów i np. szynkę z indyka układamy w zwiniętych rulonach (4-5), kilka pasków bekonu, kilka plasterków sera, parę krążków cebuli i ogórka konserwowego. Całość polewamy musztardą i ketchupem, musztardą i chili lub samym majonezem. Kanapkę lekko dociskamy drugą częścią bułki, przekrajamy na pół i każdą połowę zawijamy oddzielnie. Po rozwinięciu papier służy za tackę. Do każdej części dołączone ,


  3-4  serwetki  papierowe. Do tego  jakiś napój typu  Cola, 7-up, Sprite lub kawa i lunch mamy gotowy. W porze lunchu (l1:30 -14:00) w SubWayu jest tłoczno i trzeba trochę poczekać na swoją kanapkę. Ale zaręczamy Was, że warto.

A u nas? Taką kanapkę możemy zrobić nie koniecznie z bułką. Może być chleb. Nie musi być też aż tyle wszystkich dodatków . Smarujemy chleb masłem lub majonezem, listek sałaty (najlepiej lodowej), plasterek wędliny, może być plasterek sera, plasterek pomidora, parę plasterków rzodkiewki, jakiś sos i gotowe. Ważne żebyśmy dobierali składniki takie jakie lubimy. Te kanapki są nie tylko smaczne, ale i sycące, co czasem może zastąpić nawet obiad - w szczególności jeśli mamy długi „przelot” lub  gdy są trudne warunki i nie ma zbyt wiele czasu na zajmowanie się kuchnią.

andy&eli