T I R A M I S U.
Deser rodem z Włoch znany jest na całym świecie. Jest też wiele różnych przepisów: z likierem Amaretto, z esencją migdałową czy słodkim winem.
Podobnie jak u nas szarlotka czy sernik w każdej rodzinie wykonywane są nieco inaczej, tak i we Włoszech każdy ma swój ulubiony i na pewno
najlepszy przepis. Nasz przepis dostaliśmy mieszkając w Stanach od starszego pana, z pochodzenia Włocha, który stołował się w naszej knajpce. Oto on:
- 4 żółtka (jajka powinny być najpierw umyte mydłem i sparzone),
- 8 łyżek cukru (czubatych),
- 1,5 szklanki (około) półsłodkiego wina Marsala,
- 2 szklanki mocnej, aromatycznej (świeżo zaparzonej) kawy,
- 3 serki Mascarpone po 250 g,
- gorzka czekolada,
- 2 duże opakowania biszkoptów podłużnych.
W mikserze ucieramy do białości żółtka z cukrem; dalej miksując dodajemy po łyżce wszystkie trzy serki mascarpone oraz stopniowo 3 łyżki wina.
Teraz potrzebna nam będzie foremka do deseru. Świeżo zaparzoną kawę wlewamy do salaterki i mieszamy z ½ szklanki wina. Biszkopty „przeciągamy” po winie nie mocząc (nie mogą być miękkie i namoknięte,
muszą mieć zwilżoną tylko zewnętrzną warstwę). W foremce biszkopty układamy jeden obok drugiego pokrywając całe dno foremki. Na warstwę biszkoptów wlewamy część kremu i wygładzamy powierzchnię.
Następnie układamy drugą warstwę biszkoptów i na wierzch wlewamy pozostały krem. Powierzchnię wygładzamy łyżką zmoczoną w gorącej wodzie. Na tarce z grubymi „oczkami” ścieramy czekoladę bezpośrednio na deser. Wstawiamy do lodówki na okres co najmniej 5-6 godzin.
andy&eli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz