Dania z „puszki” cd. i coś jeszcze.
Na lunch lub kolację można zrobić: grzanki z pasztetem lub rybą z „puszki”.
Potrzebujemy:
- Chleb pokrojony na kromki,
- konserwy rybne lub pasztet,
- masło (margaryna) do posmarowania chleba,
- ser żółty: tarty lub w plasterkach, albo serek topiony,
- 2-3 pomidory umyte i pokrojone w plasterki,
- olej do smażenia.
Chleb smarujemy masłem i kładziemy rybki w pomidorach. Na to kładziemy plasterek sera żółtego lub topionego, albo posypujemy tartym serem.
Jeżeli mamy rybki w oleju, to chleb z masłem smarujemy ketchupem i na to kładziemy rybki, a następnie ser żółty, topiony lub tarty.
Jeżeli robimy grzanki z pasztetem, to chleb z masłem smarujemy najpierw ketchupem, a potem kładziemy plasterki pasztetu, które lekko rozgniatamy na kanapce. Możemy na wierzch położyć ser lub nim posypać.
Na patelni rozgrzewamy olej, wkładamy grzanki i smażymy przez 2-3 minuty, aż lekko zaczną się rumienić od spodu. Przykrywamy patelnię i smażymy, aż ser rozpuści się całkowicie. Podajemy z plasterkiem pomidora. Do picia: sok pomidorowy, piwo lub herbata.
Równie szybko możemy przyrządzić parówki w sosie pomidorowym.
Będziemy potrzebowali:
- 3 parówki na osobę,
- 500 ml przecieru pomidorowego (w kartoniku) ,
- 2 łyżki masła,
- 1 pęczek posiekanego kopru,
- ½ szklanki mleka,
- ½ l wrzątku + 3 kostki rosołowe z kurczaka,
- przyprawy: sól, pieprz, cukier, maggi .
Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki masła, dodajemy 2 łyżki mąki i mieszamy, żeby składniki połączyły się na gładką masę. Dodajemy ½ l wrzątku
z rozpuszczonymi kostkami rosołowymi i dalej mieszamy do uzyskania gęstego sosu. Dodajemy przecier pomidorowy, mieszamy i próbujemy. Doprawiamy: solą, pieprzem, cukrem i maggi. Sos powinien mieć smak słodko-kwaśny i być „gęstawy”. Gdyby był zbyt gęsty, należy dodać trochę mleka. Do gotowego sosu dodajemy parówki. Jeśli są długie, można pokroić je na części; jeśli są z osłonką plastikową, należy ją koniecznie zdjąć przed podgrzewaniem. Patelnię należy przykryć i gotować 2-3 minuty, żeby parówki się podgrzały i były gorące. Podawać posypane koperkiem
z „pajdą” chleba.
Parówki możemy także podgrzać w sosie jabłkowym (Apple Juice – do kupienia w każdym markecie). Sos jabłkowy wlewamy do rondelka, rozcieńczamy wodą lub sokiem jabłkowym tak by stanowił dość gęsty sos.
Wkładamy parówki, przykrywamy pokrywką i podgrzewamy na małym „ogniu”. Jest to naprawdę pyszne danie. Podane z chlebem posmarowanym masłem może stanowić alternatywę dla kanapek na lunch.
andy&eli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz