środa, 9 marca 2011

Z u p a : Krem z pomidorów.
Składniki:
- 1 litr rosołu z kurczaka  (może być z kostki)
- ½ l przecieru pomidorowego,
- kilka listków bazylii,
- 3 ząbki czosnku,
- 2-3 łyżki śmietany  (jogurtu),
- bagietka i masło (margaryna).
Rosół  łączymy z przecierem pomidorowym i dokładnie mieszamy.
Doprawiamy  solą, cukrem,  pieprzem i zagotowujemy.
Nalewamy do miseczek, posypujemy bazylią podajemy z „kleksem” śmietany.
Bagietkę nacieramy czosnkiem, smarujemy masłem i podsmażamy na rozgrzanej patelni. Podajemy razem z zupą.

Z u p y   na  wędzonce.
Wiele pożywnych i  smacznych  zup  możemy  przygotować  na  wywarze  z wędzonki. Składniki:
- 1 kg wędzonych żeberek  lub  innej  wędzonki  (może być kiełbasa),
- 2 cebule (obrane,  umyte  i pokrojone na połówki),
- 2 marchewki (obrane i umyte),
- 1 pietruszka (obrana i umyta),
- ½ selera korzeniowego (obranego i umytego),
- 15 ziaren ziela angielskiego,
- 15 ziaren  pieprzu,
- 4 liście laurowe,
- 2-3 łyżki Vegety,
- 3 l wody.
Wędzonkę wraz z jarzynami i przyprawami zalewamy zimną  wodą i gotujemy 30 minut. Wywar  cedzimy  i odstawiamy do ostudzenia (najlepiej  w zimnym miejscu). Zbieramy  tłuszcz i  cedzimy na bardzo  gęstym  sitku.
 Uzyskaliśmy w ten sposób  bazę wyjściową do  kilku  różnych  zup.
Zupa  szczawiowa.
Składniki:
- 2  garście świeżego  szczawiu  (może być  konserwowy – słoik),
- 2 l wywaru z wędzonki,
- śmietana (jogurt),
- kiełbasa obrana ze skórki i pokrojona w półplasterki,
- 4 jajka ugotowane na twardo lub ewentualnie ugotowane ziemniaki.
Szczaw  przebieramy i  porządnie myjemy. Drobno siekamy i  wrzucamy na gotujący się  wywar. Gotujemy 5-7 minut  bez  przykrycia  ( to zapewni nam ładny, zielony  kolor, a nie szary). Dodajemy śmietanę i doprawiamy solą, cukrem i pieprzem. Dodajemy  kiełbasę (lub inną wędzonkę) i jeszcze kilka minut gotujemy. Podajemy z połówkami jajka lub ziemniakami.
Przygotowanie  szczawiu  na zimę.
W sezonie letnim, kiedy szczawiu jest dużo i niewiele kosztuje kupujemy 2-3 kg. Szczaw przebieramy, dokładnie myjemy i przepuszczamy przez maszynkę do mielenia  mięsa. W maszynkach  elektrycznych szczaw należy  wkładać  bardzo małymi  porcjami, bo w przeciwnym  wypadku  dojdzie  do  przegrzania, a nawet  spalenia silnika. Podobnie jeżeli do „zmielenia” szczawiu użyjemy  procesora. Następnie  zmielony szczaw wraz z sokiem  wkładamy  do słoików,
staramy  się  go  mocno upchać żeby nie było powietrza i na wierzch zalewamy  do  pełna olejem. Zakręcamy  mocno pokrywki i odstawiamy w chłodne i ciemne  miejsce (najlepiej do lodówki). Tak przygotowany  szczaw  przechowuje  się  znakomicie  nawet  przez  kilka  lat nie tracąc  nic ze swej  wartości. Możemy  z niego  w domu przyrządzać  zupę szczawiową  o każdej
porze roku, a na jachcie korzystając z takiego zakonserwowanego szczawiu  w parę minut  mamy  znakomite  danie dla całej  załogi.
Gorąco  polecamy.

andy&eli


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz