Z u p a : Krem z pomidorów.
Składniki:
- 1 litr rosołu z kurczaka (może być z kostki)
- ½ l przecieru pomidorowego,
- kilka listków bazylii,
- 3 ząbki czosnku,
- 2-3 łyżki śmietany (jogurtu),
- bagietka i masło (margaryna).
Rosół łączymy z przecierem pomidorowym i dokładnie mieszamy.
Doprawiamy solą, cukrem, pieprzem i zagotowujemy.
Nalewamy do miseczek, posypujemy bazylią podajemy z „kleksem” śmietany.
Bagietkę nacieramy czosnkiem, smarujemy masłem i podsmażamy na rozgrzanej patelni. Podajemy razem z zupą.
Z u p y na wędzonce.
Wiele pożywnych i smacznych zup możemy przygotować na wywarze z wędzonki. Składniki:
- 1 kg wędzonych żeberek lub innej wędzonki (może być kiełbasa),
- 2 cebule (obrane, umyte i pokrojone na połówki),
- 2 marchewki (obrane i umyte),
- 1 pietruszka (obrana i umyta),
- ½ selera korzeniowego (obranego i umytego),
- 15 ziaren ziela angielskiego,
- 15 ziaren pieprzu,
- 4 liście laurowe,
- 2-3 łyżki Vegety,
- 3 l wody.
Wędzonkę wraz z jarzynami i przyprawami zalewamy zimną wodą i gotujemy 30 minut. Wywar cedzimy i odstawiamy do ostudzenia (najlepiej w zimnym miejscu). Zbieramy tłuszcz i cedzimy na bardzo gęstym sitku.
Uzyskaliśmy w ten sposób bazę wyjściową do kilku różnych zup.
Zupa szczawiowa.
Składniki:
- 2 garście świeżego szczawiu (może być konserwowy – słoik),
- 2 l wywaru z wędzonki,
- śmietana (jogurt),
- kiełbasa obrana ze skórki i pokrojona w półplasterki,
- 4 jajka ugotowane na twardo lub ewentualnie ugotowane ziemniaki.
Szczaw przebieramy i porządnie myjemy. Drobno siekamy i wrzucamy na gotujący się wywar. Gotujemy 5-7 minut bez przykrycia ( to zapewni nam ładny, zielony kolor, a nie szary). Dodajemy śmietanę i doprawiamy solą, cukrem i pieprzem. Dodajemy kiełbasę (lub inną wędzonkę) i jeszcze kilka minut gotujemy. Podajemy z połówkami jajka lub ziemniakami.
Przygotowanie szczawiu na zimę.
W sezonie letnim, kiedy szczawiu jest dużo i niewiele kosztuje kupujemy 2-3 kg. Szczaw przebieramy, dokładnie myjemy i przepuszczamy przez maszynkę do mielenia mięsa. W maszynkach elektrycznych szczaw należy wkładać bardzo małymi porcjami, bo w przeciwnym wypadku dojdzie do przegrzania, a nawet spalenia silnika. Podobnie jeżeli do „zmielenia” szczawiu użyjemy procesora. Następnie zmielony szczaw wraz z sokiem wkładamy do słoików,
staramy się go mocno upchać żeby nie było powietrza i na wierzch zalewamy do pełna olejem. Zakręcamy mocno pokrywki i odstawiamy w chłodne i ciemne miejsce (najlepiej do lodówki). Tak przygotowany szczaw przechowuje się znakomicie nawet przez kilka lat nie tracąc nic ze swej wartości. Możemy z niego w domu przyrządzać zupę szczawiową o każdej
porze roku, a na jachcie korzystając z takiego zakonserwowanego szczawiu w parę minut mamy znakomite danie dla całej załogi.
Gorąco polecamy.
andy&eli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz